Jeden z najbardziej imponujących zapachów z kolekcji, o którym nie ma dość słów, by opisać...

Aksamitna konsystencja perfum, miękka jak koronka, opowiada o pierwszych dotknięciach. Pudrowe akcenty ambroksanu uzupełnione ekscytującymi nutami drzewa sandałowego. Burzliwa i gorączkowa synteza dwóch ciał emanuje grejpfrutem, połączonym z piżmem napędzanym feromonami. Odzwierciedlają ciepło i pożądanie swoich ciał. Zmysłowy aromat, delikatny i jednocześnie nieprzyzwoity, jak unoszące się różowe refleksy nieprzespanej nocy.
Całej przemianie aromatu towarzyszy nieubłagana chęć posmakowania coraz więcej aromatu...
Uczucie nie do opisania, zachwyt nad czymś niewidzialnym, ale pobudzającym zmysły, szczególnie przyjemny zapach. Namiętny dialog między zmysłami a sercem.
Luksusowo słodki aromat posypany tajemnicą, która pozostawia po sobie czarujący ślad.
Została zainspirowana wizerunkiem kobiety, która fascynuje kobiecością i swoim uśmiechem rozświetla wszystko dookoła.